Komentarze: 4
!NOTKA!Nie chcę jechać na ten piepszony obóz .Po pierwsze nie mam kasy po drugie moze w końcu skończybym pisać prace magisterską-najwyzszy czas to zrobic...szlak mnie trafia kiedy kolejny raz sysze jak wazna jest kasa w tym "fachu"wiem wkopalem sie po uszy i teraz troche szkoda jest mi zaprzepascic to co do tej pory osiagnlem.jak zwykle wielkimi wyzeczniami i tym pieprszonym poświeceniem.Szczerze mówiąc mam tego juz serdecznie dość!!!!
A MALA ciągle mnie analizuje.....ciekawe z czym dzis wyskoczy?Zreszta to nie tylko problem Malej ,Czarny tez nie moze mnie rozgryźć.A ja bawie sie calą ta sytuacją .Dziś we śnie sie znim tak popsztykalem,ze az Mala sie obudzila.Oczywiscie nic jej nie powiedzialem, znowu zaczelyby sie analizy.Dlaczego wlaśnie mnie tak wszyscy chcą analizować.Ktoś kiedyś do mnie powiedzial :ale z ciebie enigma......